Polski pomysł na sukces – w OPC moda i sport idą w parze

Kilka słów o naszej marce w najnowszym wydaniu Wprost Biznes. Zapraszamy do artykułu.

OPC od lat łączy sport z modą . – W naszych produktach korzystamy z najnowszych osiągnięć technologicznych. Do tego obserwujemy to, co dzieje się na światowych wybiegach i co pojawia się w modowych zapowiedziach. Projektujemy okulary we wzorach aktualnych na dany sezon, jeśli chodzi o fasony, kolory, ale również materiały, z których są wykonane. I dostosowujemy je do polskiego odbiorcy – mówi Adam Siejak, prezes Spółki OPC.

Czy OPC to polska marka? Od kiedy działa?

OPC to polska marka, 100 proc. polski kapitał. Do życia powołaliśmy ją w 2015 r., od początku tworząc własne produkty. Pierwszym, od którego wszystko się zaczęło, i do dzisiaj wiodącym są okulary przeciwsłoneczne dla sportowców. Ten produkt powstał w wyniku obserwacji polskiego rynku i dostrzeżenia potrzeby zapewniania okularów przeznaczonych dla konkretnych dyscyplin sportowych. Innych okularów potrzebuje rowerzysta, innych np. osoby uprawiające trekking. Projektując nasze okulary, słuchamy tego, co mówią osoby uprawiające dane dyscypliny sportowe. To one są pierwszymi testerami tego, co chcemy za chwilę wprowadzić na rynek. Nasze okulary, zanim trafią do sprzedaży, sprawdzają sportowcy czy nawet żołnierze jednostek specjalnych w warunkach najbardziej ekstremalnych, jak tylko się da. Udoskonalamy produkt i dopiero taki kierujemy do sieci sprzedaży. I jeszcze coś, co też jest ważne dla marki OPC: w naszych okularach połączyliśmy praktyczne właściwości z fashion, tj. do sportowej funkcjonalności dołożyliśmy eleganckie wykończenia. W OPC uważamy bowiem, że sportowe okulary nie muszą być tylko elementem niezbędnego ekwipunku, ale również mogą uzupełniać cały image osoby, która je nosi. Dbamy, aby nasze okulary odpowiadały również sportowej modzie, elegancji. I ten produkt zaakceptował rynek. Dziś w ofercie OPC są nie tylko okulary, ale również gogle narciarskie, kaski narciarskie, kaski rowerowe i kije nordic walking (trekkingowe).

Do czego nawiązuje nazwa i logo firmy?

 Nazwa marki OPC to słowa klucze – skrót idei, która została zapisana w naszej strategii. W języku angielskim zestawiliśmy je w następującym układzie: Openness – Passion –Community, a w języku polskim: „Otwartość – Pasja – Wspólnota”. Otwartość – bo przede wszystkim słuchamy głosu naszych klientów, wyczekujemy feedbacku. Udoskonalamy produkty, które wracają z testów. Pasja – bo tę markę stworzyły osoby, które same kochają sportowy styl życia: z jednej strony jego elegancję i fair play, a z drugiej – możliwość zmagania się z wciąż nowymi wyzwaniami, zwłaszcza, gdy poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko. W OPC doceniamy tych, którzy od dostawców sportowego sprzętu oczekują nie tylko funkcjonalności, ale również klasy światowych modowych standardów. Otwartość i pasję spaja wspólnota. Wspólnota osób, które tę markę tworzą, i osób, które naszych produktów używają, wspólnota świata sportu, światowych trendów i innowacji.

Co jest rynkową siłą OPC? Czy zdążyliście odskoczyć konkurentom?

Trudno na tym rynku konkurować z markami reprezentującymi światowych potentatów okularów przeciwsłonecznych, zwłaszcza w liniach fashion. Naszą przewagę budujemy w konkretnych cechach poszczególnych produktów, bardzo celnie docierając do konkretnych grup odbiorców. Dodatkowo np. przy doborze materiałów zwracamy uwagę na ich korelację z neutralnością klimatyczną, czyli m.in. dbamy o to, aby tworzyć wyroby wielokrotnego użytku, trwałe i możliwe do naprawy, jednocześnie używając optymalnej ilości materiałów spełniających wymagania obiegu zamkniętego. O polskiego klienta chcemy zawalczyć, również dbając o jego satysfakcję pozakupową, dlatego rozbudowujemy naszą ofertę w zakresie dodatkowych usług, w tym serwisu. Zaufanie to dziś najcenniejszy zasób, a dla ekipy OPC zaufanie, którym obdarzają nas nasi klienci, jest najcenniejsze.

Jak docieracie do swoich klientów? Czy budujecie swoją markę inaczej niż wszyscy, czy raczej marketing w tym segmencie jest z góry przesądzony?

Wprowadzając nasze okulary, postawiliśmy na bycie jak najbliżej polskiego świata sportu. Dlatego chętnie nawiązujemy współpracę z osobami, które są lokalnie rozpoznawalne w danych dyscyplinach, z trenerami, pasjonatami. Kalendarz wydarzeń sportowych jest niezwykle bogaty, dlatego oczywiście nie jesteśmy w stanie być w każdym miejscu. Staramy się więc wybierać ciekawe, czasami niestandardowe, sportowe imprezy, aby wśród ich uczestników pokazać możliwości naszych produktów. Aktywni jesteśmy również w sieci. W naszym marketingowym przekazie mało jest gorącego piasku i palącego słońca, a więcej błota, śniegu, mgły czy gęstego lasu. A takie prezentowanie okularów przeciwsłonecznych faktycznie zaskakuje. Ale może dzięki temu sezon sprzedażowy w OPC trwa przez cały rok.

Czy marka OPC produkuje tylko na rynek polski?

Oczywiście, że nie. Już jesteśmy obecni na dwóch rynkach zagranicznych, a w naszej strategii rozwoju w najbliższej przyszłości zaplanowaliśmy ekspansję na kolejne. W tym roku z naszymi okularami linii fashion i biznes będziemy obecni na pokazach mody w Berlinie i Dubaju. I przygotowujemy kolejne podobne działania.

Jak czas pandemii wpłynął na polski rynek okularów przeciwsłonecznych i jak w tym okresie poradziła sobie marka OPC?

Okres pandemii pokazał nam dwa swoje oblicza. Z jednej strony był to czas niemalże całkowitego zamrożenia sprzedaży, zwłaszcza w pierwszym okresie pandemii, kiedy zamykano nawet stoki narciarskie. Potem były utrudnienia w dostawach, ale na szczęście pojawiły się też nowe możliwości. Przede wszystkim pojawili się nowi klienci, którzy z sal fitness czy siłowni przenieśli swoją sportową aktywność do outdooru. Zaludniły się lasy, ścieżki rowerowe, górskie szlaki – dzięki temu sprzedaż naszych produktów szybko wzrosła. Nasi dostawcy, którzy od lat funkcjonowali jako sklepy internetowe, bez problemu odpowiedzieli na zapotrzebowanie tego rynku.

My z tego okresu wychodzimy też z dodatkowym, nowym produktem. Podczas narodowej kwarantanny potrzebne stały się okulary o nowym przeznaczeniu. Tym razem nie przeciwsłoneczne, ale dostosowane do długotrwałej pracy przy komputerze. Opracowaliśmy wzory odpowiadające tym potrzebom w oparciu o szkło z filtrem blokującym światło niebieskie emitowane przez ekrany naszych moblinych urządzeń. Dziś rozszerzamy ofertę tych produktów o nowe, eleganckie fasony, które są obecnie testowane, za chwilę pojawią się w stałej ofercie sprzedażowej.

Jakie wyzwania stoją przez wami w najbliższej przyszłości? Była już mowa o ekspansji na kolejne rynki, ale co jeszcze znajduje się w strategii rozwoju marki OPC?

OPC to marka dynamicznie rozwijająca się, niemalże każdy miesiąc przynosi nowe działania, np. w zakresie poszerzania sieci dystrybucji czy oferty produktowej. Jak już wspomniałem, prowadzimy prace projektowe i testowe równolegle nad kilkoma nowymi produktami. Najbliższy rok to również coraz bogatszy kalendarz wydarzeń sportowych, na których pojawi się marka OPC. Już gościmy m.in. na stokach narciarskich, strzelnicach sportowych, pojawimy się na turniejach golfowych. Chcemy dalej być jak najbliżej naszych odbiorców, którzy pokochali nasze produkty. Wraz z ekspansją na kolejne rynki dopuszczamy też możliwość rozwoju naszej firmy w oparciu o zasoby nowych inwestorów, którzy odkryją niezauważone do tej pory możliwości marki OPC.

źródło https://biznes.wprost.pl/branze/10609972/opc-moda-na-sport.html

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Sprawdź politykę cookies